Motyw pozaziemskiego miejsca przebywania duszy przewija się przez cały cykl trenów. Podmiot liryczny przywoływał we wcześniejszych utworach poetyckie obrazy "siódmego nieba", wysp szczęśliwych czy mitycznego Hadesu.
Ostatni utwór przynosi jednak tradycyjną, chrześcijańską wizję nieba, jako miejsca wiecznego odpoczynku dusz zbawionych. Trudno określić szczegółowo wygląd tego miejsca. Wiemy, że dusza Urszulki świeci pozaziemską jasnością ("jako wdzięczna jutrzenka") a w niebie panuje wieczny dzień. Dusze obdarzono też łaską oglądania Boga w jego pełnym majestacie.